Tag: rumunia

Turda- rumuńska kopalnia soli i malownicze wąwozy

Turda. Jedno z najbardziej znanych miasteczek Rumunii, a jednak w samym mieście niczego ciekawego nie znajdziemy... Atrakcją, do której corocznie ściągają tłumy turystów, jest tam kopalnia soli- Salina Turda.   To jedna z największych i najstarszych kopalni w Europie - prawdziwe muzeum górnictwa solnego w Transylwanii. Sól wydobywano tu już…

Czytaj dalej

Wesoły Cmentarz, czyli jak oswoić śmierć

Śmierć i żałoba to temat trudny. W naszej kulturze przyjęło wiązać się go z uczuciem smutku i powagi, odcieniami szarości i czerni oraz miesiącem listopadem, w którym przyroda obumiera a świat pozbawiony zostaje barw. Ale nie wszędzie tak jest. Bo oto pojawia się wioska Sapanta, w rumuńskiej krainie Maramuresz, która…

Czytaj dalej

Rumunia i kraje bałkańskie w sierpniu… prawie rodzinną podróżą marzeń… – dzień 6

23.08.2017 Transalpina... Dzień 6... Morariu Nie zrywamy się wcześnie. Dzisiaj Tomek jedzie odebrać dokumenty (5 dni jazdy przez Europę bez dokumentów motocykla, to dopiero wyczyn 😀 ), zaczekamy do jego powrotu na kwaterze, spędzając jakoś czas. Jak znam życie operacja ta zajmie Tomkowi min 2-3 godziny, czyli jego powrót (i nasz…

Czytaj dalej

Rumunia i kraje bałkańskie w sierpniu… prawie rodzinną podróżą marzeń… – dzień 5

Jesteśmy nadal w Rumunii 22 sierpień 2017, wtorek. Dzisiaj do Sybinu mają dotrzeć dokumenty Tomka. Plan jest prosty - koczujemy w Sybinie... jutro dalej. Dzień 5... Wczorajszy, deszczowy zjazd z Transfogaraskiej nie zostanie zapomniany do końca tego wyjazdu... jestem pewien... podobnie, jak cała dzisiejsza noc, w której przypominaliśmy sobie wszystkie…

Czytaj dalej

Rumunia i kraje bałkańskie w sierpniu… prawie rodzinną podróżą marzeń… – dzień 3 i 4

Za nami trochę ponad 1100 km, dwa dni jazdy i dwa noclegi... Jesteśmy w Rumunii 20 sierpień 2017, niedziela. Noc spędzona na kempingu Eldorado w Gilău za nami. Dzisiaj nie zrywamy się wcześnie. Powody są dwa: raz - niedziela, a dwa - musimy zwolnić, żeby dać szanse dojechać dokumentom Tomka.…

Czytaj dalej

Rumunia i kraje bałkańskie w sierpniu… prawie rodzinną podróżą marzeń… – dzień 1 i 2

Dystans ponad 5200 km, przejazd przez 10 państw: Słowacja, Węgry, Rumunia, Serbia, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Słowenia, Austria, Czechy. Czas trwania 18-30.08.2017. Runda przez piękne Bałkany, obowiązkowe, niemal kultowe już w świecie motomaniaków odcinki  tras - Transfogarskiej i Transalpiny w Rumunii oraz jakże urokliwa Zabljak-Pluzine czyli droga przez Durmitor w Czarnogórze.…

Czytaj dalej